W fanastycznym nieistniejącym czeskim miasteczku, w którym wszystko kręci się wokół jedynego pracodawcy w okolicy – wytwornego światowego hotelu Bosak – żyje trzynastoletni Albert. Rodzice chłopca pracują na scenie, ojciec jest magikiem, a mama asystentką. Albert wraz ze swoim przyjacielem Emanem i piękną Johaną, w której się skrycie podkochuje, też pomaga w biznesach związanych z hotelem. Pewnego dnia podczas bożonarodzeniowego jarmarku dzieci zauważają kieszonkowca. Złodziejaszek zostaje szybko schwytany, a skradzione przedmioty zwrócone właścicielom. Właścicielem jednej ze skradzionych sakiewek okazuje się tajemniczy czarodziej, który z wdzięczności za jej odzyskanie daje dzieciom po jednym życzeniu. Albert, Eman i Johana, początkowo sceptyczni, szybko przekonują się, że życzenia naprawdę działają i potrafią nieźle namieszać. Wystarczy powiedzieć „chciałbym, żeby…” i pragnienie natychmiast się spełnia. Eman i Johana szybko pozbywają się swoich życzeń, tymczasem Albert swoje zachowuje, czym ściąga na siebie zainteresowanie syna hotelarza Bosaka, który chce go użyć do własnych celów. Na domiar złego tata Alberta znajduje sobie nową asystentkę zastępując nią mamę, która nieco przytyła, co wywołuje żywotny kryzys w rodzinie, a jego najbliższy przyjaciel go zdradza dla pieniędzy. Czy można znaleźć jakieś wyjście z tej katastrofy?
Moja ocena: 9/10 („rewelacyjny”) „Trzecie życzenie” to brawurowa komedia familijna, w której reżyser sprawnie pomieszał wiele gatunków: bożonarodzeniową komedię, film o dojrzewaniu, komediodramat obyczajowy, zwariowane fantasy i całość doprawił szczyptą nostalgii. Akcja filmu dzieje się często jednocześnie na kilku planach, więc podczas seansu warto zwracać baczną uwagę na to, co się dzieje w tle. Liczne interesujące zabiegi montażowe nigdy nie są przypadkowe, i nie stanowią barokowego ozdobnika, ale pozwalają lepiej uchwycić nastrój bohaterów i uatrakcyjniają zaprezentowaną historię. Mimo że film został wyprodukowany przez publiczną czeską telewizję, twórcy mieli spory zakres swobody, o czym świadczy choćby fakt umieszczenia w filmie kontrowersyjnej sceny pijaństwa nastolatków na jednej z hotelowych imprez Bosaka. Film oprócz roli głównego bohatera ma wiele „gwiazd”, choćby Lukás Brezina w roli Emana wypada bardzo naturalnie. Wzruszająca i niejednoznaczna rola ojca daje sporo do myślenia. „Trzecie życzenie” to film o kryzysie w rodzinie, ale tak uroczy i śmieszny, że na koniec seansu łzy wzruszenia i śmiechu oraz wielka gula w gardle gwarantowane.
1 Comment
Add YoursŚwietnie, dzięki za polecenie!