Malunde 2001

Przedsiębiorczy chłopiec z ulicy zaprzyjaźnia się ze sfrustrowanym dostawcą wosku do włosów.

Jedenastoletni Wonderboy mieszka na ulicach Johannesburga. Chłopiec z pieczołowitością przechowuje zdjęcie i list od dawno niewidzianej matki. Pewnego dnia jest świadkiem obławy policji na handlarzy narkotyków i kradnie pozostawiony przez nich towar. Kilka dni później myjąc szyby samochodów na skrzyżowaniu spotyka Kobusa weterana z czasów aparthaidu, a obecnie dostawcę nikomu niepotrzebnego wosku do włosów. Chłopiec uciekając przez pościgiem chcących odzyskać swoją własność przestępców, ratuje się wskakując do samochodu Kobusa. Początkowo mężczyzna nie jest zadowolony z nowego towarzysza drogi, ale kiedy dostrzega, że Wonderboy ma żyłkę do interesów, postanawia zabrać go ze sobą w trasę.

Moja ocena: 6/10 („niezły”) Scenariusz jest bardzo naiwny, do tego zawiera kilka błędów / nielogiczności. Na przykład nie wiadomo, co się dalej stało z chłopcem, którego na samym początku filmu Wonderboy nazywa swoim bratem.

Podobne
Na plakacie można przeczytać, że „Malunde” powstał w duchu „Dworca nadziei„. Rzeczywiście oba film są nieco podobne, przy czym „Dworzec nadziei” jest w mojej ocenie znacznie lepszy.
Młodzi czarnoskórzy chłopięcy aktorzy w rolach głównych:
1989 „Babcia” reż. Idrissa Ouedraogo
2000 „Letnia burza” reż. Robert Wise
2002 „Nasz ojciec” reż. Mahamat-Saleh Haroun
2003 „Chłopiec z bębenkiem” reż. David Hickson
2011 „Lucky” reż. Avie Luthra

Dodaj komentarz