Taniec niedźwiedzi polarnych (Lad isbjørnene danse) 1990

Mądry choć niewesoły film o rozterkach dorastania

Lasse to zwyczajny dwunastolatek, który mieszka wraz z rodzicami w Kopenhadze lat 80-tych. Chłopiec nie przykłada szczególnej wagi ani do odrabiania lekcji ani dobrych manier, wkracza za to w okres dojrzewania i zaczynają go interesować dziewczyny. Nieoczekiwanie życie Lassego wywraca się do góry nogami, kiedy jego rodzice podejmują decyzję o rozwodzie. Okazuje się, że matka od dłuższego czasu miała na oku nowego partnera – dentystę Hildinga, odchodzi więc od dotychczasowego – prostego rzeźnika. Przenosiny do nowego domu, wpływ wychowania ojczyma i skompilowane relacje z dziewczynami to w życiu chłopca nowe doświadczenia, które stopniowo wprowadzają go w świat dorosłych.

Moja ocena: 8/10 („bardzo dobry”) „Taniec niedźwiedzi polarnych” otrzymał najważniejszą duńską nagrodę filmową „Robert”, przyznawaną rokrocznie przez Duńską Akademię Filmową. Znajduje się w ten sposób w gronie arcydzieł duńskiej kinematografii, pośród takich tytułów jak „Pelle zwycięzca” Billego Augusta i „Zwyciężymy” w reżyserii Nielsa Ardena Opleva. Jego największą zaletą jest świetna gra głównego bohatera, słabiej wypada scenariusz.

Podobne:
Pod względem klimatu i napięcia emocjonalnego „Taniec niedźwiedzi polarnych” przypomina świetny fiński dramat „Tumman veden päällä„. Warto też obejrzeć kolejny film Birgera Larsena „Super brat

Dodaj komentarz