Bella i Sebastian (Belle et Sébastien) 2013

Historia przyjaźni małego sieroty Sebastiana ze znienawidzonym bezpańskim psem rozgrywająca się podczas II wojny światowej w Alpach

Jest rok 1943. W malowniczej wiosce Saint-Martin, położonej we Francuskich Alpach, tuż przy granicy ze Szwajcarią, pojawia się tajemnicza bestia, która zabija owce. Sześcioletni Sébastien (Félix Bossuet), sierota i podrzutek, jest zafascynowany krążącymi o niej opowieściami. Sebastian nie jest typowym dzieckiem – uwielbia włóczyć się po okolicy szukając przygód, a także uparcie odmawia pójścia do szkoły, gdy tylko rozpocznie się rok szkolny. Jego opiekun César, który od zawsze zastępuje mu ojca, wraz z młodą dziewczyną o imieniu Angelina robią wszystko, żeby uchronić go przed losem małego dzikusa i wyprowadzić na ludzi.

Mały wagabunda podczas jednej ze swoich wędrówek odkrywa, że pies, którego wszyscy się boją jest niegroźny i trzeba go ukrywać przed społecznością, która jest gotowa zrobić na niego obławę i zabić. Mniemana „bestia” to w rzeczywistości śnieżnobiała suczka pirenejskiego psa górskiego. Chłopiec nadaje jej imię „Belle” i zaprzyjaźnia się z nią.

W tym samym czasie we wiosce pojawiają się niemieccy żołnierze, którzy próbują rozpracować działający w okolicy francuski ruch oporu, co nastręcza dodatkowych kłopotów mieszkańcom. Jeden z przystojnych oficerów wpada w oko Angelinie, lecz ona nie chce mieć nic wspólnego ze znienawidzonym okupantem.

Moja ocena: 9/10 („rewelacyjny”) Film „Bella i Sebastian” to nowa wersja wielokrotnie ekranizowanej książki Cécile Aubry pod tym samym tytułem, napisanej w latach sześćdziesiątych. W pierwszej ekranizacji, wyreżyserowanej przez samą autorkę, wystąpił Mehdi El Glaoui, syn paszy Marrakeszu. W nowej wersji reżyser Nicolas Vanier („Szkoła życia„) zdaje się zachowywać tradycję i w roli małego Sébastiena obsadził aktora o bardzo podobnej urodzie oraz o ciemnej karnacji – Félixa Bossueta. Félix wystąpił w trzech częściach nowego cyklu – „Bella i Sebastian”, „Bella i Sebastian 2” i „Bella i Sebastian 3”.

2 Comments

Add Yours

Dodaj komentarz