Całe życie jedenastoletniego Moryca (Henry Horn) kręci się wokół piłki nożnej. Chłopiec gra w lokalnym zespole w Hulstorf, jego mama jest kibicem, a ojciec trenerem. Chłopiec jest dobrym piłkarzem, ale czasami w kluczowych momentach meczu zdarza mu się odpłynąć i wtedy zawala najlepsze akcje. Jego rodzice często się sprzeczają, więc Moryc nie jest zaskoczony, kiedy pewnego dnia mama przyłapuje ojca na całowaniu się z asystentką i natychmiast pakuje się. Wyruszają do dziadka Rudiego, który mieszka w Epplaken.
Nieco zrzędliwy dziadek początkowo jest niemile zaskoczony ich nagłym przyjazdem, ale wkrótce zabiera wnuka na kwalifikacje do lokalnej drużyny piłkarskiej. Drużynę prowadzi znajomy dziadka: bogaty i arogancki lokalny przedsiębiorca Mark. Moryc zostaje już na wstępie odrzucony, bo podczas gry rozbił nos synowi Marka.
Podczas powitania w nowej szkole, Moryc zauważa na dachu budynku grupę traserów wykonujących sztuczki parkourowe. Okazuje się, że mieszkają w pobliżu, więc postanawia założyć własną drużynę i zaprosić ich. Do drużyny dostaje się także napastniczka Katrina. Przyjmują nazwę Teufelskicker (dosł. diabelscy kopacze) i planują wziąć udział w lokalnych mistrzostwach. Jest jednak mały problem – regulamin zawodów wymaga, żeby zawodnicy posiadali trenera.
Moja ocena: (9/10) („rewelacyjny”) Film „Piekielna jedenastka” wyreżyserował urodzony w Wielkiej Brytanii reżyser Granz Henman. Jest on znany z nieco przaśnych komedii o młodzieży przypominających American Pie. „Piekielna jedenastka” bardzo wiele czerpie z tej stylistyki, jest w niej mnóstwo humoru sytuacyjnego, żartów słownych, humoru wynikającego z konfliktu charakterów, rywalizacji. Źródłem niewyczerpanych gagów jest maskotka drużyny, czyli pełniący rolę „managera” Enes.
Zarówno scenariusz, jak i zdjęcia są bardzo dynamiczne, kamera wciąż gdzieś „biega” próbując dogonić młodych zawodników, co nawet całkiem się udaje. W tle ciągle coś się dzieje, jest wiele zaskoczeń, niespodziewanych rozwiązań. Bohaterowie muszą pokonać wiele trudności. Kaskaderzy wykonują swoje sztuczki z przewrotkami, skoki z wysokości, elementy parkourowe. Strzelanie goli przypomina Shaolin soccer.
„Piekielna jedenastka” mocno nawiązuje też do serii „Wilden Kerle” Joachima Masanneka, która doczekała się aż 5 odsłon jest niczym kamień probierczy dla twórców filmów o piłce nożnej dla dzieci. Są też elementy równościowe – np. dziewczyna, czyli Kartina gra na pozycji ataku, a jako pełnoprawni członkowie drużyny grają też dzieciaki o imigranckim pochodzeniu (Mehmet).
W filmie „Piekielna jedenastka” w głównych rolach Moryca i jego kolegów występują trzej członkowie zespołu Apollo 3 – Marvin Schlatter, Henry Horn i Dario Flick
1 Comment
Add Yours[…] Apollo 3 można posłuchać w wielu filmach, m.in. „Krokodyle” i „Piekielna jedenastka„. W tym drugim filmie młodzi muzycy wystąpili w głównych […]